VII Puchar Ponic 2010

11 lipca 2010 r., na asfaltowym boisku szkolnym przy Zespole Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Ponicach odbyła się siódma już edycja Pucharu Ponic w piłce nożnej. Zawody od kilku lat organizuje Stowarzyszenie „Poni…ce do kłębka”. Tegoroczna edycja pucharu została dofinansowana przez Urząd Miasta Rabka – Zdrój w ramach projektu „W zdrowym ciele zdrowy duch”.

W turnieju wzięło udział 8 zespołów, reprezentujących: Rdzawkę, Chabówkę, Rabkę - Zdrój i oczywiście Ponice, czyli praktycznie całą rabczańska gminę. Jedynym wyjątkiem była nowotarska ekipa Gorce Dwa. Zespoły podzielono na dwie grupy.

W grupie I zagrały: R.B.K. (Rabka Zdrój), Gorce Dwa (Nowy Targ), Rdzowecka (Rdzawka), Ponice Junior (Ponice).

W grupie II wystąpili: Baku Baku (Chabówka) i Marianie (Rdzawka) oraz dwie drużyny gospodarzy: Ponice Chłopcy Nasi i Ponice Harnasie.

Faworytów turnieju trudno było wskazać, ale jasne było, że liczyć się będą głównie gospodarze – Ponice Chłopcy Nasi, których premiowało wieloletnie doświadczenie i znajomość obiektu, na którym rozgrywano zawody. A była to sprawa istotna, ponieważ turniej odbywał się w ekstremalnych warunkach: nawierzchnia to asfaltowe boisko, którego płyta nagrzana lipcowym słońcem przypominała patelnię. Mimo iż organizatorzy co rusz spryskiwali boisko wodą, to efekt ochłody był tylko chwilowy.

Turniej rozpoczął się planowo już o godz. 10.00 i przebiegał zgodnie z harmonogramem. Bardzo szybko okazało się, że niespodziewanie gospodarzom wyrósł groźny przeciwnik – Rdzowecka - młodzi piłkarze ze Rdzawki, którzy przeszli fazę grupową jak burza i w finale zmierzyli się z ekipą Ponice Chłopcy Nasi. Mecz był niezwykle zacięty, obfitował w kilka dramatycznych momentów, ale ostatecznie po dogrywce zwycięstwo odnieśli gospodarze, broniąc w ten sposób tytułu wywalczonego w poprzednim roku. W meczu o trzecie miejsce młodzież z Ponic – zespół Harnasie, pokonała rabczańską ekipę R. B. K., która zaczęła zawody obiecująco, ale trochę zabrakło jej szczęścia i chyba nie wytrzymała trudów turnieju. Najlepszym graczem zawodów wybrano piłkarza Rdzowecki – Zbigniewa Latawca, a tytuł najlepszego bramkarza otrzymał golkiper z Ponic – Bogdan Gruca.

Zawody bardzo sprawnie sędziował Czesław Żądło.

Dodatkową atrakcją części sportowej całej imprezy był konkurs rzutów karnych dla zgromadzonej publiczności, w którym główną nagrodą była piłka z autografami zwycięskiej drużyny.

Drugą częścią imprezy był charytatywny koncert w wykonaniu trzech zespołów reprezentujących różne gatunki muzyczne. Rozpoczęła go łódzka grupa Pod Dudą, która zaprezentowała się w repertuarze łagodnej piosenki poetyckiej. Po niej wystąpił zespół Kasia Miśkowiec Band, grający znakomite standardy bluesowe. Wreszcie na sam koniec rozpalił obecnych KWANT, czyli nowe wcielenie legendarnej rabczańskiej formacji Driver. Wszyscy artyści zaprezentowali naprawdę znakomity warsztat muzyczny i nietuzinkowe umiejętności, wprawiając publiczność w niekłamany podziw. Ich zadanie było dodatkowo utrudnione, ponieważ równolegle do ich popisów trwała transmisja, przedłużonego dogrywką finałowego meczu Mundialu 2010 Hiszpania – Holandia, który fani piłkarstwa mogli oglądać na dużym ekranie w jednym z pomieszczeń szkoły.

W trakcie całej imprezy zbierano fundusze na operację i rehabilitację małej mieszkanki Ponic – Lenki Paw, która urodziła się z rzadką wadą genetyczną. Zebraną kwotę 5 218,62 złotych wpłacono na subkonto Leny w fundacji „Podaruj uśmiech”. Należy tutaj wspomnieć o pięknym geście drużyny zwycięskiej Ponice Chłopcy Nasi, która oddała na licytację zdobyty w pocie czoła puchar, po czym gracze drużyny odzyskali go w trakcie licytacji. Kwotę 850 zł przeznaczyli na pomoc Lence.

Organizatorzy pragną gorąco podziękować wszystkim piłkarzom, muzykom, darczyńcom, ludziom o otwartych sercach, bo to dzięki wspólnemu wysiłkowi udało się zebrać tak dużą sumę pieniędzy.

W imieniu Zarządu Stowarzyszenia „Poni…ce do kłębka” relację napisał Stanisław Skawski.

Zdjęcia: Justyna Iskrzycka i Joanna Pukalska

::: wróć